Ze względu na epidemie wywołaną COVID-19 mieliśmy w tym roku miesiąc więcej na rozliczenie dochodów za zeszły rok. Niestety mimo, że epidemia nie ustępuje dalszego przedłużenia terminu nie będzie. 1 czerwca, poniedziałek, to ostatni dzień w którym można złożyć zeznanie roczne i zapłacić podatek. Pamiętać o tym terminie muszą przede wszystkim przedsiębiorcy , bo samodzielnie rozliczają swoje podatki ze skarbówką. Podatnicy prowadzący własną działalność gospodarczą wypełniają PIT-36 lub w przypadku podatku liniowego PIT-36L. Mogę skorzystać z e-deklaracji umieszczonej na stronie Ministerstwa Finansów lub przesłać zeznanie podatkowe pocztą w formie wydruku. Roczny podatek wpłacają na swój indywidualny mikrorachunek, który można wygenerować na portalu resortu finansów.
W przypadku osób nieposiadających wystarczających środków na opłacenie rocznego podatku, a wielu polskich przedsiębiorców znalazło się w takiej sytuacji ze względu na przestój gospodarczy wywołany epidemią, mogą złożyć wniosek o odroczenie terminu zapłaty podatku lub rozłożenie jego kwoty na raty. Urząd podejmuje w każdej sprawie indywidualną decyzję. Priorytetowo rozpatrują jednak wnioski przedsiębiorców, którzy faktycznie ucierpieli na epidemii. Składając taki wniosek podatnik powinien wykazać, że znalazł się w trudnej sytuacji ze względu na zamrożenie gospodarki spowodowane epidemią oraz że za przyznaniem mu odroczenia przemawia istotny interes publiczny lub podatnika. Ministerstwo Finansów w poradniku zamieszczonym na swojej stronie internetowej stwierdza, że pierwsza przesłanka oznacza, że podatnik z powodu nadzwyczajnych losowych przypadków nie jest w stanie uregulować zobowiązań. Z ważnym interesem publicznym mamy do czynienia wtedy, gdy zapłata podatku spowoduje konieczność sięgnięcia przez przedsiębiorcę po pomoc państwa, ponieważ nie będzie w stanie zaspokajać swoich potrzeb materialnych. Podatnicy, który zapomną o rocznym rozliczeniu z fiskusem muszą pamiętać o możliwych konsekwencjach, czyli o naliczaniu odsetek od niezapłaconego podatku. Grozi im również kilkusetzłotowy mandat. Pamiętajmy, że przed kara Mozę uchronić płatnika czynny żal, czyli poinformowanie urzędu skarbowego o przekroczeniu terminu spłaty.
Trzeba również pamiętać, że w tym roku wszystkie zeznania roczne składa się dopiero od dnia 15 lutego. Wtedy większość podatników, przede wszystkim pracownicy, zleceniobiorcy czy wykonujący umowy o dzieło, otrzymała wstępnie wypełnione deklaracje przez usługę e-PIT. Jeśli podatnicy sami ich nie zaakceptowali, zostało to zrobione automatycznie 30 kwietnia.
Jednak te deklaracje można skorygować – zarówno zaakceptowane e-PIT, jak i złożone już zeznania przedsiębiorców można korygować. Jeśli skorygujemy deklarację i zapłacimy podatek do 1 czerwca, nie grożą nam żadne konsekwencje.